Jason Hunt „Social Media Start” recenzje i opinie
[vc_row][vc_column][vc_column_text]O książce będzie mało, bo najciekawsze w tym tekście są zapowiedzi moich kolejnych projektów. Zresztą to pierwszy i ostatni w najbliższym czasie tekst dotyczący mojej nowej książki. Miałem coś napisać wczoraj, bo przecież była premiera, ale pomyślałem sobie, że po co mam ogłaszać premierę, skoro już tysiące osób ma lekturę za sobą. Dziwnie by to wyglądało. Ale cokolwiek wypada napisać, co niniejszym czynię.
Najbliższe plany
Rok temu obiecałem sobie, że nigdy już nie będę pracował tak ciężko jak przy „Thornie”. Teraz obiecuję sobie, że nigdy już tak długo nie będę pisał żadnej książki, bo „Social Media Start” (+ 2 kolejne tomy) powstawała przez półtora roku. Rzymska jedynka na grzbiecie nie jest przypadkowa. Dla porównania – „Bloger i Social Media” to było parę lat gromadzenia materiałów, ale tylko pół roku pracy nad tekstem. Najkrócej powstawał „Blog. Pisz, kreuj, zarabiaj”, bo materiały gromadziłem niecały rok, a książkę napisałem w kilka tygodni.
Nie zwracajcie uwagi na wzmiankę o kolejnych 2 tomach. Jak znam siebie, to one będą w całości do przepisania od nowa i nie ma szans, aby ukazały się w najbliższym czasie. Po cichu myślę o końcówce roku, ale nigdy nie dotrzymuję terminów. Poza tym planuję na wrzesień wypuścić pierwsze szkolenie online (wideo i te sprawy) i wiem, że to pierwsze szkolenie musi być doskonałe (i tanie), aby przekonać widzów do nowej formy. Pewnie i tego terminu nie dotrzymam, bo ciągle nie jestem zadowolony ze scenariusza. Podpowiedź dla czytelników Social Media Start: chcę was zabrać na północną stronę wyspy. Domyślacie się co tam jest.
To w przyszłości, a wcześniej, bo jeszcze tej wiosny:
- bardzo ale to bardzo chcę powtórzyć (i zaktualizować) szkolenie online, które dałem 4 lata temu zamkniętej grupie blogerów. To też będzie ograniczona ilość osób. Bezpłatne wejście tylko dla czytelników „Social Media Start”. Opłat żadnych nie będzie. Może w przyszłości, ale najpierw chcę dać to za darmo.
- nie zapomniałem o „Thornie”, ale jeszcze przez parę tygodni nie chcę mówić, co zaplanowałem. Spodoba się to osobom, które rozwiązując zagadki z tej książki, utknęły w martwym punkcie. I tym, które nie dostrzegły żadnych zagadek. To, co się ukaże, będzie do pobrania bezpłatnie dla wszystkich, którzy przeczytali książkę.
- w Social Media Start opisuję sporo przydatnych i nieznanych narzędzi do pracy przy blogu i social mediach, ale nie wymieniłem wszystkich, z których korzystam (bałem się, że ucierpi na tym opowieść i książka stanie się „techniczna”). O tych narzędziach opowiem w sekcji JasonHunt Studio, którą otworzę 6 czerwca.
Social Media Start – recenzje i opinie
Przy tej książce przyjąłem nowe założenie: wszyscy czytelnicy są traktowani na równi z moimi znajomymi. Dlatego wszyscy zamawiający w przedsprzedaży książkę dostali tego samego dnia, co moi znajomi, rodzina i piesia.
Poniżej wszystkie recenzje, jakie znalazłem wpisując kilka dni temu w google „social media start recenzja”. Nie dzielę ich na pozytywne/negatywne. Wszystkie to wszystkie. Krytyka nawet mi się czasami przyda. W małych ilościach, rzecz jasna.
Ula Łupińska – http://ulalupinska.pl/social-media-start/
(to nie jest recenzja, Ula opowiada o pracy nad książką. Razem z Judytą Kokoszkiewcz mocno się napracowały, wyłapując tysiące błędów)
Magdalena Śpiewak – http://dziewczynazobrazka.pl/social-media-start-moje-zycie-start/
Gdy zaczęłam ją czytać, z każdą przeczytaną stroną czułam się coraz bardziej przez autora karcona. Miałam wrażenie, że stoi nade mną i krzyczy na mnie za zaniedbania, do jakich dopuściłam przez ostatni czas. Czytałam i coraz pokorniej chyliłam głowę pod natłokiem pretensji. Najgorsze było jednak to, że musiałam mu przyznać rację.
Magdalena Muszyńska – http://www.littletownshoes.com/2016/04/17/co-by-tu-poprawic/
„Social Media Start” wyrwało mnie z tej mojej blogowego status quo. Książka napisana jest bardzo fajnie, nie tylko pełna porad i ciekawostek ale z charakterystyczną dla Tomka dbałością o szczegóły, jest perfekcyjne dopracowana.
Katsunetka – http://katsunetka.nl/2016/04/social-media
Dałam się ponieść książce, a przede wszystkim momentowi wejścia na najwyższy szczyt i spojrzenia na całą wyspę. No dobra, na to wszystko, co z tego szczytu widać.
Nieobiektywny – http://nieobiektywny.pl/social-media-start-jason-hunt/
Porównując Social Media Start do poprzednich pozycji Tomka widać także odejście od „nieomylności”. Nie ma problemów z przyznaniem się, że gdzieś popełnił błąd, co nie było możliwe wcześniej przychodziło mu z wielkim trudem.
Natalia Tur – http://www.nishka.pl/social-media-start-moje-wszystkie-twarze-internetu/
W odróżnieniu od poprzednich książek(…) ta jest pisana w formie tzw. storytellingu, czyli opowieści. Pełna jest metafor, żartów, analogii. Czytając ją, ma się wrażenie, jakbyśmy spotkali się z autorem przy kawie i on opowiadałby nam o co chodzi z tym internetem
Ielgrey.pl – http://ielgrey.pl/2016/04/social-media-start-czyli-zaistniec-sieci/
Dawno nie widziałam tak dobrej i przemyślanej książki. Komentarze pomiędzy wersami, przeplatające tekst komiksy i ogólnie cały projekt poszczególnych stron, a przede wszystkim te kolory.
Grzegorz Deuter – http://grzegorzdeuter.pl/poradnik-social-media-start-jason-hunt/
Podręcznik jest głównie dla początkujących, którzy chcą dopiero wystartować w branży blogerskiej, ale i ci, którzy już w niej zrobili pierwsze kroki, też odnajdą coś dla siebie. W książce jest bowiem wiele praktycznych porad, a każdy drobiazg może mieć znaczenie, aby jeszcze zwiększyć skuteczność pozyskiwania czytelników.
Michał Górecki – http://nevergrowup.pl/2016/04/social-media-start-recenzja-i-nie-tylko/
To o czym trzeba jeszcze napisać, to fakt, że w książce pojawia się sporo wypowiedzi innych blogerów, youtuberów czy specjalistów z różnych dziedzin. To fajne, bo Tomek oddaje głos osobom, które po prostu bardzo dobrze znają się na danej kwestii
Joanna Gliniecka – http://latorosle.pl/ksiazki-dla-doroslych/social-media-start-czy-tylko-dla-poczatkujacych/
Nie ukrywajmy, jest kilka dosadnych słów, zdań, fraz, myśli, które działają motywacyjnie i mogłabym nawet powiedzieć, że „Social media start” jest poradnikiem motywacyjnym dla osób, które działają w Internecie czy sprzedażowo, czy hobbystycznie.
Powyższa lista będzie uzupełniana i przeniesiona na stałe na stronę sklepu.
Już rok temu zauważyłem, ze najwięcej wrażeń, opinii i zdjęć z książek pojawia się na Instagramie, dlatego przy projektach okładek zwracam szczególną uwagę, by dobrze prezentowały się na fotkach. Nie inaczej było tym razem. To, co jest pod tagami #socialmediastart i #jasonhunt robi wrażenie: https://www.instagram.com/explore/tags/jasonhunt/ Wejdźcie i odkryjcie nowe profile. Obejrzałem wszystkie, czasami włączałem się do dyskusji. Tam jest bardzo dużo ciekawych osób.
Jeśli wrzuciłeś fotkę na Insta, śmiało spamuj w komentarzach linkiem do swojego profilu. Tylko napisz przy okazji dlaczego warto do ciebie zajrzeć. Niektóre komentarze ukażą się z opóźnieniem, bo mam filtr antyspamowy, którego wolą nie zdejmować :)
A jeśli jeszcze nie miałeś w rękach mojego maleństwa, zajrzyj na stronę, która być może przekona cię do kupna:
